O autorce - Sorciere Lúthien


Witam wszystkich bardzo serdecznie. Na tym blogu znajdziecie moją twórczość.
Przygodę z pisaniem zaczęłam wraz z umiejętnością stawiania pierwszych liter. Na początku były to wiersze - prymitywne zwrotki, których jedynym celem było rymowanie. Dopiero później do zwrotek dodałam duszę, ale i one nie były tekstami, których pokazywaniem szczyciłabym się w szerszym gronie.
W wieku piętnastu lat zainteresowałam się prozą. Może nawet wcześniej, choć dopiero wtedy byłam gotowa na stworzenie własnego szkicu książki. Niestety, nigdy nie ujrzała światła dziennego. Pewnie to i dobrze, bo kiedy stuknęła mi dwudziestka i przejrzałam swoje bohomazy na papierze, byłam nimi tak zawstydzona, iż wszystkie podarłam.  
Musicie wiedzieć, że jestem dzieckiem wychowanym na Harrym Potterze. Mogę śmiało powiedzieć, iż dorastałam wraz z bohaterami, wciągając nocami książki pani Rowling. To właśnie dzięki jedenastoletniemu czarodziejowi zafascynowałam się fantastyką. W 2009 roku zaczęłam pisać Supra Vires (łac. Ponad Siły), które było opowiadaniem fan fiction w fandomie H.P. Supra Vires, ze względu na moje początki pisarskie, było wielokrotnie poprawiane, również brak bety zaowocował licznymi błędami. Potem pojawiła się jego kontynuacja - Cor Cordium (łac. Serce Serc), z której mogę być już całkiem dumna.
Doszłam do takiego etapu w życiu, że wreszcie mogę pozwolić sobie na pisanie. Pracuję, mam cudownego narzeczonego i mnóstwo przyjaciół, którzy mnie inspirują, sami o tym nie wiedząc. Supra Vires tworzyłam nocami, poza bystrym okiem mojej mamy, która wolała bym zajmowała się szkołą, zamiast opowiadaniem. Potem było Cor Cordium i czasochłonne studia.
Po napisanych opowiadaniach czas na kolejne. Stąd też pomysł na bloga :)
Zapraszam


Sorciere Lúthien